poniedziałek, 14 września 2015

Podusia w błękitach

Dziś szybciutko bo zaraz pędzę do pracy.
Zgłaszam tylko moją najnowszą,
 szydełkową poduchę na wyzwanie :


Oto ona 





Teraz z tyłu 


No i oczywiście kwadraciki,
z których powstała




Życzę wszystkim udanego tygodnia
i zmykam nieść kaganek oświaty:)



niedziela, 6 września 2015

Kredensik

Co roku, podczas wakacji wymyślam sobie  
jakieś robótki renowacyjne.
W tym roku padło na kredensik,
który trafił do mnie w opłakanym stanie.
( płakać to mi się chciało podczas szlifowania 
niezliczonej ilości warstw starej farby).
Wyglądał smutno z odpadającymi płatami farby
i zwisającymi drzwiczkami
ale zachwyciła mnie jego  górna część.
Tak wyglądała na początku :

  Trzeba było trochę nad nią popracować 


Ale efekt końcowy uważam za zadowalający.




Oprócz radości z podarowania mebelkowi nowego życia 
zyskałam kilka dodatkowych półek w kuchni,
których bardzo mi dotychczas brakowało.


W trakcie prac nad kredensikiem 
kiedy potwornie bolały mnie ręce od wibracji szlifierki 
miałam momenty zwątpienia, myślałam że nie dam rady 
ale jestem upartym zodiakalnym bykiem i jak już czegoś się podejmuję 
muszę skończyć.
( z pewnością jesienią mój łokieć tenisisty znowu o sobie przypomni )
Skończyłam, ustawiliśmy go w kuchni 
i oto jest z nami kolejny stary mebelek,
który krył w sobie wiele tajemnic.........
Pozdrawiam niedzielnie :)