Z pewnością nie będę oryginalna
mówiąc jak intensywny był mój przedświąteczny czas.
W każdym domu przed świętami
trwają gruntowne porządki, pieczenie pierniczków
pakowanie prezentów.
Tak też było i u nas
ale szczęśliwie udało mi się jeszcze skończyć lalę chłopca.
Niestety nie udało mi się przedstawić go do tej pory
lecz dziś zamierzam to uczynić.
Oto Tymon :
Powędrował do maleńkiego chłopczyka Tymona.
Mam nadzieję, że przypadną sobie do gustu
( oczywiście kiedy Tymonek podrośnie troszkę)
Pozdrawiam i życzę pomyślności w Nowym Roku :)