Witam wszystkich :)
Mam świadomość, że strasznie długo mnie tu nie było
ale w zasadzie szyciowo - lalkowo niewiele
się u mnie działo.
Za chwilkę będę się usprawiedliwiać,
zanim to jednak zrobię koniecznie muszę wstawić
fotki z pierwszymi zwiastunami kończącego się lata.
Udało mi się dzisiaj wyruszyć
na krótką wycieczką rowerową i oczywiście
przytaszczyłam do domu wiecheć różnych,
rosnących obok ścieżki rowerowej cudności.
Wrzosy kwitną teraz tak rozkosznie, że nie mogłam się oprzeć
więc ciachnęłam odrobinę
a że tuż obok rumieniły się owocki dzikiej róży
cóż miałam począć?
Tak nazbierało się różnych różności,
bo zaraz obok rosło to i jeszcze tamto,
a teraz pięknie wygląda w starym wiaderku.
Uwielbiam ten moment roku,
kiedy już powolutku wkrada się jesień
z piękną paletą swoich barw.
No ale już dosyć zachwytów nad pięknem natury.
Długo zastanawiałam się czy
zdjęcia, które dziś wstawię w ogóle prezentować
na blogu.
To właśnie właśnie on był powodem
mojego zniknięcia na prawie cały sierpień.
Babciny kuchenny kredens.
W zasadzie nie babciny.
Historia mojego kredensu
jest dosyć zawiła.
Od dłuższego czasu poszukiwałam takiego kredensu,
bezskutecznie ma się rozumieć,
a kiedy znalazł się jeden, ( oczywiście do totalnego remontu)
okazało się że tuż za płotem,
u moich sąsiadów, stoi sobie spokojnie drugi kredensik niepotrzebny
- ba nawet przeznaczony na przemiał.
zajęło mi prawie miesiąc.
Drugi kredensik czeka jeszcze
na dokończenie nadstawki
i powędruje do pralni.
Prezentowanej wyżej zajął honorowe miejsce
w pokoju dziennym.
Oczywiście nie mogłam się oprzeć
i uszyłam zawieszki serduszka.
Na białym kredensie pięknie prezentuje się ścięta
w ogrodzie lawenda i zasuszone hortensje.
Doprowadzenie kredensu do pożądanego stanu
nie było łatwe
ale efekt niezmiernie mnie cieszy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Mam nadzieję, że teraz wróciłam już na dobre na blog
a przede wszystkim do lalek :)
Kiedyś to robili piękne meble...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne posty :-)
Też mam słabość do starych mebelków :)
UsuńA ile rzeczy można w nich zmieścić !
Pozdrawiam serdecznie:)