W ostatnim czasie powstała
Marzenka - lalka dla dorosłej już Marzenki.
Chciałam żeby wyglądała bardziej dojrzale niż lale
które robię dla młodszych dziewczynek
a czy się udało.........
Dzisiaj prawie bez słów
króciutko i szybciutko bo jeszcze sporo pracy przede mną.
Jutro wyjeżdżam na tygodniowy kurs -
Tradycyjne techniki tkackie w Stowarzyszeniu Łucznica.
( przede mną prawie prawie czterysta kilometrów do pokonania )
Jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzę w potyczce z krosnem
i cieszę się ogromnie bo tego jeszcze nigdy nie próbowałam.
Myślę, że już niedługo pochwalę się
efektami moich kursowych poczynań
a tymczasem oddalam się
bo pakowanie czas zacząć.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Jestem Stasiu pod ogromnym wrażeniem ubiorów dla twoich lal.
OdpowiedzUsuń