Wielkanoc to dobry czas na zajączki
ale czy na króliczki ?
U nas w ostatnich dniach
zamieszkała tymczasowo królisia
strojnisia w różowej sukience
Jedyną ozdobą sukienki jest
atłasowa wstążeczka
a buciki są zrobione na szydełku.
Królisia poleci już wkrótce do Irlandii
gdzie czeka ją spotkanie z uroczą dziewuszką
Myślę, że zdąży dotrzeć przed Wielkanocą
Musi tylko troszeczkę poczekać jeszcze
na króliczą siostrzyczkę,
którą przedstawię niebawem
i wyruszą razem w świat....
Też bym chętnie ruszyła gdzieś w świat
lecz na wakacje trzeba jeszcze trochę poczekać.
Teraz pozostaje nam cieszyć się
coraz śmielej pokazującą się wiosną.
Uwielbiam ten moment roku,
kiedy robi się coraz bardziej kolorowo na świecie
a rano budzą mnie świergoczące za oknem ptaki:)
Pozdrawiam wiosennie :)
Słodziuchna ta królisia! Mi też marzą się wakacje w jakimś pięknym miejscu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)