Dzień dobry wszystkim
w mglisty niedzielny poranek.
(przynajmniej u nas mglisty)
Korzystam z okazji, że moi domownicy
jeszcze w stanie uśpienia
i szybko odpalam laptopa.
Dzisiaj przedstawię Sambora
mojego pierwszego lalkowego chłopaka.
Szczerze mówiąc podejmując się
tego zamówienia najbardziej obawiałam się
o to jak ogarnę krótką, chłopięcą fryzurkę.
Wydawało mi się,
że dziewczęce warkoczyki zawsze
dobrze wyglądają
a krótka fryzurka z włóczki ?
Sami oceńcie efekt.
Oto Sambor
Sambor będzie prezentem dla dwuletniego chłopczyka.
Dostał koszulę w błękitne paseczki i niebieską kamizelkę
zrobioną na drutach,
filcową torbę na ramię,
jeansy i robione na szydełku trampki.
Niestety nie mieszka już z nami
a przyznać muszę , że strasznie ciężko było nam się rozstać.
W następnym poście brat Sambora Roch.
Pozdrawiam wszystkich
i życzę miłej niedzieli:)
Jest obłędnie piękny! Nie mogę się napatrzeć. Stasiu, Twoje lale są naprawdę wyjątkowe. Czy zdradzisz tajemnicę, z jakiego materiału je szyjesz?
OdpowiedzUsuńTakie słowa to balsam dla duszy:) dziękuję :)Lale szyję z szwajcarskiego trykotu przeznaczonego specjalnie do szycia lalek który zamawiam na www.myszkaagata.pl
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Stasiu, to dla mnie strasznie cenne, ze dzielisz się taką informacją. Dziewczyny również dzielą się ze mną swoimi doświadczeniami, ale często zastrzegają, żeby tego nie upubliczniać. Tym bardziej doceniam. Dodam, ze ja również nie mam żadnych oporów, żeby dzielić się tym, co umiem.
UsuńTaki mały Paweł :P
OdpowiedzUsuńNo... może bardziej Piotrek z jasnymi włosami jak wstawię post z braciszkiem Sambora to naprawdę będzie Paweł:)
UsuńPozdrawiam Sylwetko :)
Skradł moje serducho :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i z niecierpliwością czekam na jego braciszka :-)
Braciszek już niedługo:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Elegancik. Fajny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie