sobota, 22 listopada 2014

A miało być świątecznie :)




Wszędzie zaczyna się robić świątecznie.
Począwszy od sklepów, reklam w telewizji 
no i blogów oczywiście.
Uwielbiam ten czas :)
U mnie już też miało zacząć się świąteczne zakręcenie
ale potrzebą chwili było przygotowanie lali stojącej.
Mój synuś wybrał dla niej imię Lila.


Tak jakoś od razu pasowało nam to Lilowe imię.


Lila dostała wrzosową tiulową spódniczkę,



szary sweterek z golfem,


szalik w szaro - białe paseczki




i szare buciki zrobione na szydełku.


Chociaż myślałam już o przygotowaniu ozdób świątecznych,
wykonanie Lili sprawiło mi ogromną radość.
A jeszcze większą 
telefon z podziękowaniami za Lilę od zadowolonej dziewczynki,
która dostała ją w prezencie.
Fajnie usłyszeć, że lala się podoba. 

Zgłaszam Lilę do wyzwania w Szufladzie



Trzymajcie za nią kciuki.


No i ostatnia już fotka 


Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli :)

wtorek, 11 listopada 2014

Kaja


Bardzo długi listopadowy weekend zakończony.
Miło było pomieszkać tak na spokojnie,
( chociaż jak można spokojnie mieszkać 
w remontowanym od miesiąca domu?)
Na pewno można próbować, co od jakiegoś czasu
staram się robić, z różnym skutkiem oczywiście.
Udało mi się nawet 
zasiąść między kartonami z upakowanymi domowymi klamotami
 i przygotować nową lalę.
Zanim pojedzie do nowej mamy z  przyjemnością  ją przedstawiam.
Oto Kaja.
Myślę, że radosna z niej dziewczynka .
Jest lalką waldorfską, w całości wykonaną z naturalnych materiałów :
bawełny i wełny.
Wypełnienie to runo owcze.
Kaja ma brązowe włoski wykonane z moherku,
niebieskie oczy i rumiane policzki.
Dostała wrzosową sukieneczkę w białe kropeczki,
białe majtalonki wykończone bawełnianą koroneczką
i białe skarpetki.
Specjalnie dla niej zrobiłam na drutach fioletowy sweterek 
( coś mi kolorek nie wychodzi na zdjęciach taki jak w realu,
musicie wierzyć, że to delikatny fiolecik )
a do kompletu szydełkowany berecik,
ozdobiony kwiatkiem i buciki.
Zgłaszam Kaję do wyzwania w Szufladzie


Wybieram kolumnę :
kwiat - brąz - sznurek 
( kwiat na bereciku, brązowe włosy ,
sznurka może nie widać na pierwszy rzut oka,
 ale jest on niezbędny do uformowania głowy lalki waldorfskiej).
Teraz to już wypadałoby zabrać się 
za ozdoby świąteczne,
w końcu to prawie połowa listopada.
Pozdrawiam :-)