Alez intensywny tydzień mam za sobą . Ten nadmiar zajęć oraz nieustanny pośpiech spowodowały pewien przestój na blogu. Czym prędzej zatem biorę się do roboty i przedstawiam moje najnowsze dzieło. Oto Pipi Pończoszanka .
Pipi, jak wszystkie moje lalki, wykonana jest w całości
z naturalnych materiałów wełny, bawełny i lnu.
Wypełnienie lalki to runo owcze.
Włosy wykonałam z włóczki.
Pipi ubrana jest podobnie do swojej filmowej bohaterki.
Ma koszulkę z bawełny w paseczki oraz lniany fartuszek z zielonego lnu.
Pipi jest niesamowitą psotnicą, totalnie roztargniona dziewczynką
( nawet skarpetki założyła w dwóch kolorach)
Tutaj siedzi spokojnie, przytulając swojego przyjaciela pana Nilsona.
Już niedługo powędruje do szkoły, w której uczą się moi synowie.
Zamieszka w klasie mojego syna Piotrka. Mam nadzieję, że dzieciaki przyjmą ją z radością . Nam niesamowicie trudno się z nią rozstać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz pytania ?
Skontaktuj się ze mną szulcstanislawa@o2.pl