niedziela, 3 listopada 2013

W czasie deszczu...........

     No to zaczęła się ta brzydsza postać jesieni. Koniec z szuraniem w liściach butami, trzeba za to zaopatrzyć się z odpowiednią ilość środków od bólu głowy, no i sporą dawkę cierpliwości, bo do wiosny strasznie daleko. Dobrze, że mam odpowiednią ilość włóczki, tkanin i innych potrzebnych do wykonania lalek materiałów więc długie wieczory mi nie straszne. 
Pewnego, ponurego wieczoru powstała Agatka , która wcale nie jest ponura. Zobaczcie zresztą sami. Oto moja nowa lalka. 

Agatka jest blondynką o ciemnych oczkach i rumianych  policzkach. W całości wykonana jest ręcznie z naturalnych materiałów : wełny owczej i bawełny .




Dziewczynka bardzo lubi swojego misia, wszędzie zabiera go ze sobą. Tu wybrali się do pokoju moich chłopaków, nie wiem czy ta wizyta nie skończy się awanturą , no bo przecież lalka w męskim pokoju!!!!!!!!



Przygotowałam dla niej ciepły sweterek robiony na drutach. 



Agatka ma też wełnianą torebkę, służącą do przechowywania różnych skarbów.


W  sztruksowych spodniach i wełnianych mokasynach prezentuje się wspaniale.




A teraz z boku, żeby pochwalić się swoim warkoczykiem. 


Zmęczyła się pozowaniem i przysnęła na kanapie Piotrka.



Po chwili odpoczynku Agatka odwiedziła mnie w kuchni.


Przyglądała się jak robię dżemy z dyni.


Pewnie też chciałaby spróbować.


Grzeczna z niej dziewczynka, spokojnie siedzi na krześle.



Zwiedziła prawie cały dom, wreszcie znalazła sobie spokojny kącik na regale. Poczeka tam aż jej nowa mama zabierze ją do domu. 






1 komentarz:

  1. Rety, jakie piękne lalkowe dziewczynki produkujesz! Będę tu zaglądać regularnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Masz pytania ?
Skontaktuj się ze mną szulcstanislawa@o2.pl